Można upić sie śmiechem, upić, upoić … śmiać się do łez. Zdarzyło mi się to ostatnio przynajmniej dwukrotnie w przeciągu tygodnia. Cudowne uczucie wolności. Continue reading “śmiechu mi trzeba :)” »
Miesiąc: maj 2008
konwalia
Kwitnie tylko przez kilka dni w roku, no może kilkanaście – podobnie jak bez. Uwielbiam czas konwalii. Ich zapach. I Marta w czasie konwalii wkroczy w nową rzeczywistość duchową. Jest przygotowana – na tyle, na ile można się przygotować w wieku 8 lat. Jest przejęta i zniecierpliwiona oczekiwaniem. Jest. Continue reading “konwalia” »
brnąłem do Ciebie maju …
Słuchamy ostatnio piosenek Starego Dobrego Małżeństwa. Na powrót. Krzyś „Z synem w oknie”. A syn zgubił pierwszego zęba. Ale nie o tym chciałam. Continue reading “brnąłem do Ciebie maju …” »