24 lipca, 2009 - Napisane przez Jaskóła- 0 Komentarzy
Wczoraj wieczorem zajmowałam się kuchnią. Piekłam kruszona z wiśniami dla wakacjowiczów kaszubskich oraz sernik na zimno z powodu obietnicy złożonej Marcinowi. W tle – kiedy nie działał robot kuchenny – płynęły żywe rytmy muzyki Angelique Kidjio
23 lipca, 2009 - Napisane przez Jaskóła- 0 Komentarzy
Tam gdzie komórka traci zasięg, tam gdzie nie ma szumu miasta, bo zastąpił go szum drzew i potoku, tam gdzie dni płyną spokojnie i błogo. Wakacje już tuż tuż, za kolejnym zakrętem.
21 lipca, 2009 - Napisane przez Jaskóła- 0 Komentarzy
Mała Amelka spała na moich rękach. To bardzo pozytywne doświadczenie. Ucieszyłam się z samego faktu, że jestem godna zaufania w oczach maleńkiej dziewczynki oraz, że mam jeszcze pokłady spokoju w sobie, które powodują, że mały człowiek zasypia i śpi słodko na moich rękach.
20 lipca, 2009 - Napisane przez Jaskóła- 0 Komentarzy
Słońce. Stoję w oknie i grzeję się w jego promieniach. Za chwilę zasłonię żaluzje i wrócę do pracy, choć serce wyrywa się już na wakacje.
18 lipca, 2009 - Napisane przez Jaskóła- 0 Komentarzy
Świat, w którym żyjemy, większość zasad i praw, systemy społeczne, nierzadko duchowość, tworzone są przez mężczyzn. I ci sami mężczyźni mają tak duży problem z alkoholem – nie radzą sobie z tym co sami tworzą.
17 lipca, 2009 - Napisane przez Jaskóła- 0 Komentarzy
Moje autobusowe podróże wczesnoporanne skutkują przymykaniem się powiek oraz myślami, które uciekają w dalekie strony. Dziś przemierzając ul. Niestachowską …
16 lipca, 2009 - Napisane przez Jaskóła- 0 Komentarzy
Kilka obserwacji autobusowych ostatnich dni: Jesteśmy roszczeniowi – oj i to bardzo, i do tego wpadamy w dwie skrajności: albo walczymy o swoje albo milcząco wyczekujemy, aż ktoś zgadnie na czym nam zależy …
15 lipca, 2009 - Napisane przez Jaskóła- 0 Komentarzy
Cudnie, śmiech czysty, srebrzysty, orzeźwiający, radosny. Właśnie zasłuchana jestem w Angelique Kidjo. Piękne, gorące, radosne rytmy …
14 lipca, 2009 - Napisane przez Jaskóła- 0 Komentarzy
Ziemiomorze. Skończyłam czytać wspaniałą opowieść o człowieku i smokach, i magii. Krogulec, Jastrząb czy Ged po prostu i Tenar. Mistrzowie z Roke. Kalessin, Irian, Tehanu. Prawdziwe imiona.
12 lipca, 2009 - Napisane przez Jaskóła- 0 Komentarzy
Gadanie, ludzkie gadanie. Od jak dawna ludzkość trudni się przeżywaniem cudzego życia, cudzych problemów i włażeniem ze swoją prawdą absolutną w czyiś świat? Od zawsze.