opowieści różnej treści

Zaskakująca Troska

Dzieci siedzące przy mnie, gdy nie umiem poradzić sobie z wszech ogarniającym smutkiem. Tymek ocierający mi łzy i Marta dzwoniącą do Krzyśka, która mówi mu, żeby przyszedł do domu, bo mama jest smutna i płacze a „tylko Ty tato umiesz ją pocieszyć”. A ja słysząc to ryczę ze wzruszenia i niewymownego szczęścia, że takie skarby mamy w domu. Continue reading “opowieści różnej treści” »

Sernikowe łzy przy Wigilijnym stole

Sernik ze łzami, makowiec także, łzy na choince i w każdym prezencie.

Wierzę, że jesteś z nami – choć w innej postaci. I tego się trzymam. I nie tylko ja … sam wiesz.

To już pół roku, jak zmieniłeś postać.

„A nadzieja znów wstąpi w nas,
Nieobecnych pojawią się cienie.
Uwierzymy kolejny raz,
W jeszcze jedno Boże Narodzenie.
I choć przygasł Świąteczny gwar,
Bo zabrakło znów czyjegoś głosu.
Przyjdź tu do nas i z nami trwaj,
Wbrew tak zwanej ironii losu.

Daj nam wiarę, że to ma sens,
Że nie trzeba żałować przyjaciół.
Że gdziekolwiek są dobrze im jest,
Bo są z nami choć w innej postaci.
I przekonaj, że tak ma być,
Że po głosach tych wciąż drży powietrze,
Że odeszli po to by żyć.
I tym razem będą żyć wiecznie (…)”

W każdej stracie dostrzec cień nadziei i sensu.