29 kwietnia, 2012 - Napisane przez Jaskóła- 1 Komentarz
Ziemowit okazał się być trafionym i bardzo ciekawym miejscem. Przepiękny górzysty krajobraz, przyjemne trasy na kilkugodzinne wędrówki, czeska „bouda” pod nosem prawie, domki na drzewie, badminton, piłka, „szukano” – jednym słowem słodki, choć aktywny, wypoczynek … błogość chwil rozpraszana wyłącznie przez marudzenie Staszka. Posiłki na werandzie. Wieczorne ognisko. Wędrówka górska. Majówka. Taki dobry czas na […]
21 kwietnia, 2012 - Napisane przez Jaskóła- 0 Komentarzy
uwielbiam: rankiem spoglądać na śpiącego Taszka,Tuśkę i Tymka całować w czubek nosa Krzycha tak, aby się nie obudził chwytać wiatr we włosy – pędząc na rowerze mijać uśmiechniętych ludzi całować się śmiać się do łez chodzić boso po trawie chwytać chwile za pomocą aparatu sączyć dobrą kawę (co mi się bardzo rzadko zdarza) cieszyć się […]
20 kwietnia, 2012 - Napisane przez Jaskóła- 2 komentarze
dlaczego tak jest, że jak jesteśmy dalej to przekornie bliżej jednak? może potrzebuję okularów, może wzrok serdeczny mi się pogorszył? im bliżej, tym gorzej widzę, nie dostrzegam szczegółów, kontury się zamazują z oddali widzę dokładniej
20 kwietnia, 2012 - Napisane przez Jaskóła- 0 Komentarzy
Idziemy wspólnie przez wiosenne osiedle. Tymek podbiega do drzew, które przepięknie zaczynają kwitnąć, zrywa kwiatka i przynosi pokazać. Biegnie dalej, na górkę, a tam mlecze pierwsze właśnie zakwitły. Marta tańczy przez alejkę obleczona w popołudniowe słońce. Taszek majta nóżkami. Wiosna 🙂
19 kwietnia, 2012 - Napisane przez Jaskóła- 0 Komentarzy
Podróżowanie czy to samochodem czy na własnych nogach jest ekscytujące. Poznawanie nowych miejsc, odwiedzanie po raz kolejny starych, zaglądanie w przeszłość przez mury pałacowe, spacerowanie nad brzegiem rzeki, po przedwiosennym parku … tak, ruch jest błogosławieństwem na układanie myśli. A wiosna już w powietrzu, aż piszczy – tak bardzo chce wybuchnąć feerią barw i zapachów […]
7 kwietnia, 2012 - Napisane przez Jaskóła- 0 Komentarzy
„Dzięki Ci Panie za Ciało Twe i Krew, Za dary nieskończone wielbimy Cię.” I choć daleko gdzieś wędruję Choć mapę ze szlakiem zagubiłam To serce zna drogę W dobrym zachowaj i pozwól wytrwać – ponad wszystko …
3 kwietnia, 2012 - Napisane przez Jaskóła- 0 Komentarzy
a on wciąż mi ucieka, ja przyspieszam to on również! może trzeba drania wziąć z zaskoczenia, zrobić nieoczekiwany myk i wymknąć się, przemknąć niezauważenie … może nie spoglądać na zegarek tylko robić swoje może zapomnieć się, zakochać, zaangażować w życie 🙂