odrobina dziecięcej naiwności

Zaufanie. Ufność. Ostatnio myślę sporo o potrzebie bycia pod opieką Kogoś, kto ogarnia wszystkie moje sprawy. Od blisko 10 lat staram się zapanować nad całym swoim życiem, przewidzieć większość możliwych zdarzeń. Od czasu operacji Marty. Od tego momentu, kiedy w życiu moim nastąpił przełom. Zmiana, której nic nie przepowiadało.  Continue reading “odrobina dziecięcej naiwności” »