bo to podróż pisze, pisze mnie

„Mam nadzieję, że nigdy się nie zestarzeję, nie zgorzknieję”
Bo przecież nie chodzi o zmarszczki na mojej twarzy, które lubię,
ale o ten gorzki smak gdzieś w sobie.

Niespełnienie.
Brak wytrwałości.
Zazdrość.
Gadanie.
Brak wymagań i ambitnych celów.
Czekanie na nie-wiadomo-co.

To dość już powodów do zgorzknienia.

Wychodzenie poza strefę komfortu przychodzi mi ciężko.

Więc szukam czegoś, co posłuży za starter, oparcie dla nóg.
Co pozwoli mi ruszyć dalej w wędrówkę pod górę, na szczyty, gdzie powietrze jest rześkie i widać wyraźniej.
Jeśli to nie nastąpi, pozostając nadal w Mrocznej Puszczy własnych myśli, uprzedzeń i pretensji,
zgorzknieję, jak nic.

A przecież tak lubię czuć wiatr we włosach.
I ku temu właśnie dziś kieruję swoje myśli.
Bo wiem, że potrafię.
Gdy chcę. Mocno chcę.

O chęci zatem proszę. O chęci do życia i zachwycania się tym co tu i teraz.

Autor

Jaskóła

Cóż można powiedzieć o Jaskółce - że czarny sztylet, że ruchliwa, uśmiechnięta i ... żywa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.