w co się bawić …

U dzieci czasami występuje ten kłopot, że siadają i nie wiedzą w co się bawić. I nie zawsze wynika to z nadmiaru zabawek w pokoju. Czasami, podobnie jak my dorośli, nie mają na nic ochoty, albo zbyt wiele pomysłów przewala się po ich głowach. Ale ostatnio, kiedy zawitała do nas po długiej nieobecności Zosia, dziewczyny nie narzekały na brak zajęć i pomysłów.

Continue reading “w co się bawić …” »

Marzenia i uroczysta kolacja

„Aby rzeczywistość była piękniejsza od marzeń” … jakże to tak? a właśnie, że tak! Jak modlitwę co dzień rano powtarzać i szukać, i tworzyć właśnie takie „dzisiaj”. Piękne choć zwyczajne. I jeszcze jedna myśl powiązana: żeby tworzyć dzisiaj, które przerastać będzie marzenia, należy posiadać i pielęgnować marzenia, potrafić marzyć, odważyć się marzyć. Continue reading “Marzenia i uroczysta kolacja” »

szczegóły, drobiazgi

Szczegóły, dosłownie drobiazgi życia nadają mu urok, czasami przyczynią się do olśnienia, do zmiany kierunku.
Stoję za zasłoną do dziecięcego pokoju – czuję jakbym stała na progu zupełnie innego świata.
Patrzę, jak dzieci rozmawiają ze sobą, jak uzupełniają się lub ścierają się ich charaktery, interesy, pragnienia. Continue reading “szczegóły, drobiazgi” »