List w kształcie pudełka z origami – z ciekawą zawartością.
11 listów z wszystkimi możliwymi zestawami – z niemożności zdecydowania się.
Continue reading “listy” »
Kategoria: rozmyślania
maleńka miłość – wielkie możliwości
Przy zalewaniu świata falami „bad news”
koniecznie i obowiązkowo przypominam sobie
co jest najważniejsze
gdzie tkwi sedno, istota,
co pozwala mi codziennie wstawać Continue reading “maleńka miłość – wielkie możliwości” »
rodzina
Przeczytałam ostatnio dwa teksty katachrezy i Joanny , i nadszedł czas na dokończenie postu rozpoczętego przed tygodniami …
Kiedyś to dostrzegłam. Życie mówi samo za siebie.
Rodzina to wyzwanie – jedno z najtrudniejszych. To projekt na całe życie.
Wymaga łączenia wielu umiejętności, uczy dobrej organizacji czasu.
Wymusza wręcz bycie interdyscyplinarnym.
Continue reading “rodzina” »
łap chwile
Skrzydła służą do latania
Tak, tak, tak. Tego mi właśnie trzeba. Słów, które dają kopa w znudzony zadek i ucinają marudzenia, każą albo działać albo się zwyczajnie zamknąć i dalej robić to, co się robi. Mam sporą pracę domową do odrobienia. Nagroda: Poczucie sprawczości, które jest jak powietrze do oddychania i skrzydła do latania. Znalezione i przeczytane na FB Kobieta na swoim. Continue reading “Skrzydła służą do latania” »
Ziele, zielnik, Zielniki …
„Sobotni marcowy dzień, moja mama, dom w Zielnikach, siorki, dzieciaki w liczbie znacznej.
Tak … i lipcowy upalny dzień (już lipiec!). Zielniki zielone, pełne dzieci, pełne życia i … pełne tęsknoty.” Continue reading “Ziele, zielnik, Zielniki …” »
Blogerze masz wpływ
Byłam. Słuchałam. Spotkałam Agnieszkę i kilku jeszcze ciekawych ludzi.
A o czym mowa? O szóstym BLOGTeju – spotkaniu poznańskich blogerów.
Byłam z ciekawości co usłyszę i kogo spotkam, szczególnie z uwagi na temat. Continue reading “Blogerze masz wpływ” »
Say it to me now
wiele różnych myśli biegnie mi przez głowę
przebiegają bez zatrzymania się
obijają, zawracają, kręcą w kółko
przytłacza mnie codzienność, zabieganie, brak dystansu, stan konta, nie zwiastujące nic pomyślnego wskaźniki, niepewna przyszłość, brak wiary w siebie, we własne możliwości i siły … czuję się taka słaba
Continue reading “Say it to me now” »
kartka z marzeniem
Nie mogę się dziś napatrzeć na poranne niebo.
Choć z poziomu okna w tramwaju linii 13 nie widać zbyt wiele, to mimo wszystko to, na co patrzę zachwyca.
Z jednej strony księżyc prawie w pełni, z drugiej strony wschodzące słońce z udrapowanymi wokół chmurami w odcieniach granatowo – pomarańczowo – łososiowych. Świetliste to wszystko. Urzeka. Continue reading “kartka z marzeniem” »
once
żyjemy swoim życiem pisząc codziennie kawałek swojej historii
wplatamy innych w naszą historię
jak i sami jesteśmy wplatani w historie innych ludzi
odgrywając w nich rolę od statystów do głównych bohaterów
historia życia bowiem polega na spotkaniach i wyborach
niektóre spotkania są przełomowe, choć na takowe nie wyglądają
wyzwalają pokłady energii, pchają ku smakowaniu życia
wyciągają z dołka, z samotności, z rutyny
przez bliskość myśli, odczuć i uczuć
przez pozytywne myślenie
a potem każdy z nas dokonuje wyboru i idzie w swoim kierunku pisać historię
tylko czasami tęsknie wyglądamy za okno w nadziei na ponowne spotkanie
i dobrze jest kiedy tęsknimy robiąc swoje, nie zatracając się w tej tęsknocie