jak dobrze …

Jak dobrze jest mieć dom, móc położyć się w swoim łóżku każdego wieczoru, odetchnąć ciszą, posłuchać ulubionej muzyki, zjeść kolację czy śniadanie przy kuchennym stole. Jak dobrze mieć w tym domu Krzycha i dzieciaki. Jak dobrze jest przykładać głowę do poduszki i momentalnie zasypiać pozostawiając troski gasnącemu dniowi. Jak dobrze być w tym czasie i miejscu, w którym właśnie jestem. Jak dobrze.

Autor

Jaskóła

Cóż można powiedzieć o Jaskółce - że czarny sztylet, że ruchliwa, uśmiechnięta i ... żywa.

Jedna myśl w temacie “jak dobrze …”

  1. te słowa brzmią jak słowa modlitwy, to słowa płynące prosto z serca i duszy…wzruszyłam się, z resztą nie pierwszy raz na łamach tejże stronki…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.