Jaskółkowe myśli, które nie mieszczą się w głowie, a zmieściły się w słowie
kuchenne zabawy
Tymek zamienił się dziś w cukiernika i upiekł z moją pomocą szarlotkę, której zapach właśnie rozchodzi się po naszym domostwie. „Mamo, pieczenie ciasta to taka zabawa, prawda?” 🙂 Zabawa a jakże.