Pomimo choroby, strachu, lęku, smutku, wszelkich przeciwności losu, niechęci innych, wyścigu szczurów, beznadziejnych sytuacji, niezadowolenia, pomimo, iż świat wydaje ci się walić na myśl o śmierci … chcę myśleć pozytywnie. Bardzo chcę. I może jedynym sposobem na to wszystko jest życie chwilą i przyjmowanie tego, co w tej chwili, jako najlepszej rzeczy, jaka może się przydarzyć. Przecież żyje, a póki żyje to wszystko zdarzyć się może 🙂