nowe doświadczenia

Zdobyłam nową wiedzę.

Ktoś powie, że niepotrzebną – no możliwe, ale każdy ma nieco inną perspektywę spoglądania na świat, a w szczególności na swoje życie.

Niedobór płytek krwi spowodowany dobrowolnym ich oddaniem na rzecz potrzebujących, uzupełniłam 40% alkoholem popijanym sokiem pomarańczowym podczas spotkania w pubie. Było świetnie. Już wiem jak maksymalnie szybko może wirować świat, gdy zamknie się oczy. Niewiarygodnie szybko. Już wiem jak się człowiek czuje, gdy dojdzie do granicy, za którą już nie ma zabawy. Granicy tej nie przekroczyłam i nie chcę przekraczać. To też wiem. I jeszcze relacje międzyludzkie – stają się jedyne w swoim rodzaju. I niekoniecznie oznacza to, że z człowieka wyłazi zwierzę … raczej ujawnia się prawdziwsze „ja”, nie wpisane w konwenanse, czasem okraszone wulgarnością, ale takie bardziej swojskie.

Dobrze jest poznawać swoje granice. Dobrze jest wchodzić w nowe sytuacje. Dobrze jest poznawać siebie.

Autor

Jaskóła

Cóż można powiedzieć o Jaskółce - że czarny sztylet, że ruchliwa, uśmiechnięta i ... żywa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.