odcisk czasu

Zaskoczyło mnie to, ale … lubię swoje zmarszczki na twarzy.
Szczególnie kiedy się uśmiecham.
Jest ich coraz więcej.
Każda nowa to znak upływającego czasu, ale bardziej nawet tego, co z tym upływem się wiąże.
Wielość doświadczeń, przeżyć, dokonanych wyborów, wypitych kaw, serdecznego śmiechu, łez.
Życie moje odbija mi się na twarzy.

I po prostu to lubię.

Autor

Jaskóła

Cóż można powiedzieć o Jaskółce - że czarny sztylet, że ruchliwa, uśmiechnięta i ... żywa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.