Ptaki

Blokowisko poznańskie. Lutowy poranek, a w sumie to jeszcze trochę czasu do wschodu. Przechodzę między blokami. Wita mnie gwar ptasich głosów. Śpiew. Uśmiecham się.

Na trawniku gołębie łapią nieliczne promienie słonka. Wiedzą co dobre i potrzebne. Uśmiecham się.

Jest nadzieja. Na wiosnę. Na słońce i ciepło. Uśmiecham się.

Autor

Jaskóła

Cóż można powiedzieć o Jaskółce - że czarny sztylet, że ruchliwa, uśmiechnięta i ... żywa.