serce dziecka

Rok Korczakowski. Czytam książki o Korczaku. Jego „sposoby” na dzieci. Są proste, ale wymagające odwagi.

Oglądam po raz kolejny „Finding neverland” i przychodzi mi do głowy myśl: „Jak dobrze, że ojcowie – szczególnie ojcowie – potrafią być niejednokrotnie Piotrusiem Panem.” Mężczyźni właśnie mają coś takiego w sobie, coś piotrusiowego. Nazywani żartobliwie „małymi chłopcami” przez dorosłe, dojrzałe kobiety, potrafią tak łatwo wchodzić w świat dziecięcych zabaw, przemieszczać się między ich światami. A często na tym poziomie jest najłatwiej się komunikować, rozumieć.

Ile znaczy przytulanie, wspólny śmiech czy łzy – wie ten kto to przeżywa, kto się tego nie boi, kto to zauważa.
Ile znaczy poważne traktowanie każdej sprawy dziecięcej.
Szczerość i autentyczność w relacjach z dzieciakami – szczególnie ważne.
W relacjach z innymi ludźmi, którymi dzieci są także – bezcenne.

Serce dziecka bije szybciej niż serce dorosłego człowieka.
I dlatego pewnie mieści w sobie więcej emocji.
A tyle musi się nauczyć – i tu nie chodzi o szkołę.
I stawić czoła oczekiwaniom, poprzeczkom stawianym na każdym kroku, wymaganiom.

Zaszczytem jest kroczyć przy boku Marty, Tymcia i Staszka i dotrzymywać im kroku.

Autor

Jaskóła

Cóż można powiedzieć o Jaskółce - że czarny sztylet, że ruchliwa, uśmiechnięta i ... żywa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.