A tydzień kończymy na czekoladowo 🙂 – pysznie i jak napisała Dorota na swoim blogu – „przypominają się czasy PRL-u”, kiedy to pierwszy raz jadłam czekoladę robioną z mleka w proszku – koniecznie tego „niebieskiego”.
Polecam: blok czekoladowy
A tydzień kończymy na czekoladowo 🙂 – pysznie i jak napisała Dorota na swoim blogu – „przypominają się czasy PRL-u”, kiedy to pierwszy raz jadłam czekoladę robioną z mleka w proszku – koniecznie tego „niebieskiego”.
Polecam: blok czekoladowy
Ale pyszności!
Nie planujesz może w najbliższym czasie powtórki? Chętnie byśmy co nieco skosztowali:)))
powtórka zawsze może być 🙂 muszę wiedzieć na kilka godzin przed planowanym spożyciem 🙂 abym zdążyła się schłodzić 🙂
mmmm, smak dzieciństwa
muszę moim dzieciaczkom zrobić