kręgi kobiet

Wraca do mnie kobieta.
Przyglądam się jej w lustrze.
Piję z nią kawę w Coffee Heaven.
Przysłuchuję się, jak opowiada o planach ślubnych.
Głaszczę po twarzy dawno nie widzianej.
Czytam jej krótki liścik przesłany pocztą.
Słucham z lekko ściśniętym sercem niepomyślnych wieści z smsa.
Spoglądam w oczy, chcąc dojrzeć to, co w źrenicach gdzieś tam zaszyło się szczelnie. Continue reading “kręgi kobiet” »

Czarna Góra kobiet

Weszłyśmy – we trzy. Jestem coraz częstszym gościem jej zbocza, wieży, ścieżek. I za każdym razem jest inna. Częstuje mnie innymi widokami, innymi zapachami, temperaturą. A nade wszystko rozkoszuję się jej ciszą. Szczególnie tą od strony Polany Żmijowej. Continue reading “Czarna Góra kobiet” »