uwielbienie

uwielbiam:
rankiem spoglądać na śpiącego Taszka,Tuśkę i Tymka
całować w czubek nosa Krzycha tak, aby się nie obudził
chwytać wiatr we włosy – pędząc na rowerze
mijać uśmiechniętych ludzi
całować się
śmiać się do łez
chodzić boso po trawie
chwytać chwile za pomocą aparatu
sączyć dobrą kawę (co mi się bardzo rzadko zdarza)
cieszyć się szczęściem innych

… obserwować Melanię i jej przechadzki po bielickich kątach 🙂

Autor

Jaskóła

Cóż można powiedzieć o Jaskółce - że czarny sztylet, że ruchliwa, uśmiechnięta i ... żywa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.