wakacje, znowu są wakacje

Chciało wam się krzyczeć kiedyś z radości? Mnie i owszem. W ostatni piątek tuż przed 15. Świadomość że przede mną tylko pakowanie, a potem już wakacje, powodowała olbrzymi przypływ szczęścia i radości 🙂 Na czas wakacji, który płynie innym rytmem, życzę sobie cierpliwości, radości z wielu drobnych zdarzeń, doceniania chwili jako podstawy wspomnień, czas dla siebie choćby na pomalowanie paznokci a może nawet górska wycieczkę. Chce aby był to czas dobry i spokojny. Wakacyjnie intensywny 🙂

Autor

Jaskóła

Cóż można powiedzieć o Jaskółce - że czarny sztylet, że ruchliwa, uśmiechnięta i ... żywa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.