Robiąc przegląd zdjęć z 2013 roku w celach wywołania ich i następnie umieszczenia na ścianie w kuchni, trafiłam na taką fotę:
Rozczuliła mnie. Bo to nie tylko zdjęcie, które udało mi się zrobić tak jak chciałam. Ale to zdjęcie ma w sobie też zapach letniego poranka w Bielicach, spokój wakacyjnego czasu, mokre kolana od klęczenia, leżenia i kulania się po obsianej rosą trawie.