Miesiąc: grudzień 2008
rozlewisko
Jak dobrze poczytać znów o Gosi i jej życiu odmienionym przez rozlewisko. Jak dobrze. Czuję się jakbym siedziała przy kuchennym stole w domu nad rozlewiskiem i była naocznym świadkiem rozmów, spotkań, życia. Continue reading “rozlewisko” »
Grudzień
Ostatni miesiąc roku, każdego roku.
Miesiąc podsumowań, marzeń, pragnień, życzeń.
Jestem zmęczona. Continue reading “Grudzień” »
Noc Narodzenia
Pół biegnę pół idę z siatką pełną końcowych już zakupów świątecznych i myśl przychodzi do mnie, że zło zmienia mnie, łamie to, co było filarami mojego życia, pcha nie raz w przepaść, ale … siła przebaczenia, siła łez, siła dobra jest większa. Wierzę w to, chcę w to wierzyć. Continue reading “Noc Narodzenia” »