Koralgol, fejs i wirtualno-realne spotkania

Podczas ostatniej Akademii wywiązała się rozmowa przy stole o bajkach i dzieciach, i o wprowadzaniu bajek i ich niesamowitości do realnego świata – latanie jak Spiderman czy Batman, posiadanie kilku żyć itd.



spotkania

Spotkania. Wypełniały ostatnie dwa tygodnie. Dwa tygodnie pełne ludzi, rozmów, uśmiechów, łez, zwyczajnych-niezwyczajnych chwil.



wędrówka wdzięczności

boję się bardzo, nawet zaryzykuję, że cholernie się boję i staram się znaleźć guzik, którym można wyłączyć myślenie o jutrze i zostawić tylko tryb: „tu i teraz”



Co ma kapsel do marzeń?

Zdarzyło się to wcale nie tak dawno, bo w minioną środę. I wcale nie za siedmioma górami, bo tylko 180 km od Poznania. W żadnym pałacu bynajmniej, ani w małej chatce na skraju wioski czy nad brzegiem morza, a na Dworcu Głównym we Wrocławiu (całkiem nieźle odnowionym). Nie spotkałam ani księcia z bajki, ani złotej […]



pokora i kraina lodu

Im jestem starsza, tym chciałabym mieć więcej pokory i dystansu.



zaprawa

Wreszcie dzień, w którym mam nie tylko produkty, ale i czas, aby zabrać się za przetwórstwo.



Lednica 2000

Jutro spotkanie lednickie. 18 lat. Pamiętam jak z Krzychem byliśmy tam w 1997 lub 1998 – więc u samych początków.