pejzaże
Pejzaże Harasymowiczowskie są mi najbardziej bliskie. Uwielbiam je śpiewać, prawie umiem grać 🙂 I biorę czasami gitarę do ręki i gram. I tyle wspomnień takich pięknych, śmiesznych, szczęśliwych wraca do mnie.
Pejzaże Harasymowiczowskie są mi najbardziej bliskie. Uwielbiam je śpiewać, prawie umiem grać 🙂 I biorę czasami gitarę do ręki i gram. I tyle wspomnień takich pięknych, śmiesznych, szczęśliwych wraca do mnie.
Każdy ma swòj kawałek świata. Widzę tylko fragment rzeczywiatości. Taki na jaki pozwala mi okno. Dlatego nie mogę powiedzieć o sobie, że jestem obiektywna.