Wzruszyłam się.
Słów brak, bo co tu mówić.
Chyba ostatnio za dużo mówimy, za mało robimy.
I potem jest jak jest.
A tyle jest w nas dobra i piękna.
A muzyka – łączy – nie dzieli.
Róbmy swoje. Róbmy najlepiej jak umiemy. I będzie dobrze 🙂
Wzruszyłam się.
Słów brak, bo co tu mówić.
Chyba ostatnio za dużo mówimy, za mało robimy.
I potem jest jak jest.
A tyle jest w nas dobra i piękna.
A muzyka – łączy – nie dzieli.
Róbmy swoje. Róbmy najlepiej jak umiemy. I będzie dobrze 🙂
Moja ulubiona kołysanka.
Dla Okruszka, tego co siedemnastkę skończył i czternastkę prawie i tego jeszcze nie-sześciolatka.
Z czułością. W wykonaniu Raz Dwa Trzy
AMJ nagrała nową płytę. Premiera w Walentynki.
Choć od czasów kiedy jej śpiewanie bardzo do mnie przemawiało minęło już kilka lat, to jednak zapowiedź tang polskich w wydaniu Ani jest bardzo … kusząca. Biodra same się ruszają. A w głowie … myśli obłęd 😉