bliskość

I’ve Got You Under My Skin

przeczytałam ten tytuł i spodobał mi się od pierwszego wejrzenia

mieć kogoś pod skórą

jesteś częścią mnie

jak dobrze móc tak o kimś powiedzieć

jak dobrze poczuć tak wielkie – często niewytłumaczalne – zespolenie

nie tłumacząc, przyjąć po prostu

jak podarek losu,

bo to, co wówczas między nami

jest niewytłumaczalne, nieuchwytne i nienazwane

ale jest … pod skórą

i wykonanie Diany Krall 🙂

2 komentarze

  1. Frida:

    Ale za skórę to by się nikomu zaleźć nie chciało, co? 😉

    27 grudnia, 2009
  2. Jaskoolka:

    nie, za skórę wiesz że zaleźć nie lubię – to nie moje terytorium 😉 czuję się nieswojo 😀

    28 grudnia, 2009

Napisz komentarz