dlaczego tak jest, że jak jesteśmy dalej to przekornie bliżej jednak?
może potrzebuję okularów, może wzrok serdeczny mi się pogorszył?
im bliżej, tym gorzej widzę, nie dostrzegam szczegółów, kontury się zamazują
z oddali widzę dokładniej
jesteś
tam gdzieś na trasie do Pragi
skupiony na drodze
zadowolony, bo taki fajny samochód i trasa, i ludzie
malutki punkcik przesuwający się po drodze
punkt zwrotny i orientacyjny
początek i koniec
ognisko zapalne
maleńki, najcenniejszy
punkt
na mapie mojego życia
jak Ty pięknie umiesz pisać Asiu, od czasu do czasu zdarza mi się tutaj „pobyć” u Ciebie i poczytać jak najpiękniejszą książkę!!!a ten kawałek o Twoim „punkcie na mapie” to najpiękniejszy tekst o miłości….:)))pozdrawiam Was gorąco na Waszej górskiej majówce!!!Monika
🙂