radość i wdzięczność
Tak bardzo dawno nie mieliśmy czasu dla siebie, tak dobrego, spokojnego i owocnego czasu.
Mnóstwo kilometrów w nogach. Cudowna pogoda. Ogień w kominku. Bycie. Rozmowy. Wspólnie, ale i osobno momentami.
Bez przesłodkich i kochanych, ale wszędobylskich, trzech par dziecięcych uszu i oczu.
Z kawą z bielickiego ekspresu i słońcem za oknem.
Jest wdzięczna. Bardzo.