zwyczajność
Zwyczajność.
Jest interesująca.
Bo jest jej najwięcej – jak piasku na plaży.
I tak jak w pisaku można dostrzec bursztyny,
tak w codzienności można znaleźć ludzi zwyczajnych, prawdziwych, a jednocześnie wyjątkowych.
Bez makijażu, bez wystylizowanego image’u.
Historie ich życia są warte opowiedzenia. Wiele jest takich historii. W sumie to każdy ma swoją historię.
Zatrzymywać je układając w album życia – to ciekawe, wzruszające, poniekąd ważne.
Ważne może najbardziej dlatego, że niezauważalnie często wchodzimy w relacje, które nadają sens, decydują o wyborach, o zwycięstwach i porażkach, o szczęściu.
Aga spisuje te historie w Zorkowni, dostrzegając drobiazgi, które mają znaczenie.
Mnie zdarza się fotografować. I łączyć w krótkie opowieści.
I dalekie jest to od paparazzi. Od podglądania dla sensacji. Od szaleńczej pogoni za newsem.
Ciekawość życia i radzenia sobie z nim przez innych – ot co mnie inspiruje.