„To do” czyli moje DOCAT

Zatwardziały grzesznik. Potępiony. Moralna powinność katolika. Etyczne-nieetyczne. Słowa, słowa, słowa. Pełno słów w listach. Przypomnień, upomnień, wskazówek. Bla bla bla. Wyłączam się. Zamykam uszy. Nic mi po tym. Wszystko zostało już powiedziane. Teraz czas na działanie. Moje działanie. Miłosierdzie, dobre i otwarte serce, uśmiech, pokora.Mniej gadać, myśleć kreatywnie, a najwięcej to robić.Bo z działaniem zawsze […]