Rocznica śmierci Babci.
Ona jest tu gdzieś. Obok. Wspominam ją ostatnio często.
Przez sytuacje, rzeczy, słowa i gesty.
Continue reading “Oswojony przez śmierć” »
Miesiąc: styczeń 2015
strach i … ja
Nie bać się świata.
Nawet tego, co z szafy wychodzi po 2 w nocy.
I tego co we mnie samej siedzi, licha jednego paskudnego, też się nie bać.
Nie bój się, nie lękaj się.
Codziennie na nowo w życie wchodzić.
Optymizm pielęgnować i dobre myśli.
Złych głosów i myśli nie słuchać zbyt wiele.
Przeminą.
Continue reading “strach i … ja” »
Światło w mroku
„Najważniejsze to zwalczyć w sobie lęk przed własnym światłem, własną siłą. Świat nie rośnie w siłę, kiedy ukrywasz swoją wartość. Twój sukces służy wszystkim ludziom.” Regina Brett
Boję się tego, co we mnie – i nie chodzi tu o złe, ale o dobre.
Boję się wysiłku jaki będzie konieczny, aby pozwolić temu światłu zaświecić i poprowadzić.
Boję się decyzji, które okazać się mogą słuszne i pociągną za sobą konieczne czyny. Continue reading “Światło w mroku” »
uważność – na Nowy Rok
Noworoczne przemyślenia.
Kilka podsumowań. Przełom roku temu sprzyja.
Ale dziś nie o tym, albo i o tym, ale nie wprost.
Do wejścia z nadzieją w ten rok przekonały mnie pewne życzenia.
Tkwiłam w błogiej nieświadomości, nie wiedząc jak bardzo właśnie takie słowa były mi potrzebne, dopóki ich nie przeczytałam. Continue reading “uważność – na Nowy Rok” »