Endorfiny słoneczne

W taki dzień jak dziś, gdy słonko rozjaśnia wszystkie ciemne zakamarki, planuję odświeżyć dom, piękniej zagospodarować ogród, planuję porządnie fizycznie się zmęczyć 🙂



Żywioł

Babia Góra. Śnieg. Słońce. Widok na Tatry. Choć trudno obrócić głowę, gdy wiatr wieje z predkością 100 km na godzinę. Więc zerkam kątem oka. Doskonale natomiast widzę grań, z której zostanę zepchnięta przez szalejący wiatr. Dlatego zmuszam całe ciało do skupienia się na kolejnym kroku. I tak przez tysiące kolejnych kroków.



Kolejna 40stka

Co bym zmieniła w ostatnich 40 latach mojego życia? Nic. Nie chcę żałować. Bezcelowe to. Nic już nie zmienię. Było jak było. Mnóstwo pozytywnych, pięknych, wzruszających chwil, historii, ciekawych ludzi i zdarzeń zostawiło we mnie ślad. Te niedobre, trudne nauczyły najwięcej. I idę dalej. Realizować kolejne małe marzenia. Żyjąc tym co tu i teraz. Bo […]