bieszczadzkie anioły

Dotknął mnie kiedyś niepostrzeżenie jeden bieszczadzki anioł i zaraził miłością do gór i wędrówki. Kłopot w tym, że zniknął, musnął skrzydłem i zniknął. Miłość pozostała.



muzycznie

Choć większość marzeń noszę w głowie i w sercu