Spójrz przez … obiektyw

Czy ja mogłabym zrobić taką fotkę? … a taką? … o! i jeszcze ta. Zupełnie o niej zapomniałam. Takie myśli towarzyszyły mi dzisiejszego, o nie – wczorajszego już – wieczoru. Zasiadłam do przeglądania moich fotografii. Przeglądałam, wybierałam, przyglądałam się. Są wśród nich takie, które mnie bardzo wzruszają, poruszają. Fotografia to część mnie, zaniedbana ostatnio, choć to istotny sposób mojego postrzegania. Fotograficzny. Ileż razy widzę zdarzenia jak ciąg klatek filmu. Kadruję wydarzenia, które dzieją się w okół mnie. Przez fotografię mogę dotrzeć do zapomnianej siebie. To takie ekscytujące!

Autor

Jaskóła

Cóż można powiedzieć o Jaskółce - że czarny sztylet, że ruchliwa, uśmiechnięta i ... żywa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.