Lubię gotować i piec.
Szczególnie, jeśli mam czas.
I pomysł.
I dystans do „krzyczącej i jęczącej” małej rzeczywistości.
I jeśli to, co upichcę smakuje domownikom i znika w mgnieniu oka z talerzy.
Ciasto cynamonowe.
Kurczak z curry i smażonymi bananami.
Sałatka grecka.
Tymek w fartuchu obok mnie w kuchni.
Zachwycanie się smakiem, dobieranie smaków, mieszanie smaków.
Przygotowywanie jedzenia to jedna z fascynujących mnie czynności.
Życie jest zbyt krótkie, aby jeść nudne jedzenie – kiedyś zasłyszane słowa, zapisałam na zaszycie z przepisami.
A poza tym, jeśli w gotowanie (jak w wiele innych czynności) wkładam emocje, zapał i uczucie to stanowi to jedną z największych „wartości” odżywczych dla tych, którzy potem jedzą, smakują, kosztują.