Muzyka z Finding Neverland jest urzekająca i energetyczna. Pozytywna. Fortepian jest urzekający.
Weszłyśmy z Iną na Koronę. Urzekło nas piękno. Góry zapierają dech w piersiach – nieważne czy jesteś na wysokości 1000 czy 3000 m.
Rozkładasz ręce i czujesz wolność, namacalnie. Opływa Cię i pcha się do serca i głowy. Wolność.
Wolność do życia po swojemu. Wolność od oczekiwań, przyzwyczajeń i bylejakości. Wolność.
Góry przechowują ją dla mnie.
Coraz częściej za tą wolnością tęsknię… Czy tylko w górach można ją znaleźć? Mam nadzieję, że nie, bo w przeciwnym wypadku nieprędko wolność poczuję.
Dla mnie to góry 🙂
Ale nie jest to z pewnością jedyne miejsce.
Ważne, aby je znaleźć 🙂
Czasem jest w hospicjum.
Czasem w drodze.
Czasem w czasie.