Zawsze chciałam mieć geranium. Uwielbiam zapach jej listków.
Dawniej jeszcze w mieszkaniu na Wildzie w babci pokoju na parapecie stało geranium. Lubiłam je wąchać. Ma taki orzeźwiający zapach, pełen radości.
Teraz stoi na moim parapecie. Przywołuje ciepłe wspomnienia.
Może stanie się moim antidotum na smutek?