You find yourself

Magia słów i dźwięków akustyka sprawia, że słucham i słucham, i przestać nie mogę.
I wiem, że życie daje mi wszystko, czego potrzebuję, aby żyć „na bogato”, oddychać pełną piersią, śmiać się do łez.
Jedyne co muszę zrobić, to zechcieć to zauważyć i przyjąć.
I to nie jest tak, że na tacy mi podają, że prosto jest i cudownie.
Nic z tego. Trudno, pod górkę, ze łzami w oczach.

Ale kiedy otworzyć serce i przyjąć to, dostrzec – to jakoś lżej, lepiej, pogodniej.
Bez poczucia przegranej. Continue reading “You find yourself” »

Być nauczycielem

Najwspanialsi nauczyciele, dorośli, których zapamiętałam z jednego powodu. I to nie było to, co mieli do powiedzenia. Choć jeśli mówili ciekawie i z pasją to porywali myśli. Najwspanialsi ludzie, którzy mnie czegoś nauczyli to przede wszystkim Ci, którzy słuchali, przytulili, rozumieli, pokazywali kierunek, wierzyli, że dam radę.

Jesteś, żyjesz – cieszę się!

Historia Nicka – bez rąk, bez nóg – to dla mnie historia zwyczajnego człowieka, który przeszedł długą i trudną drogę. Nick mnie przekonuje nie słowami, ale tym co robi i jak robi. Żyje. Mimo braków. Mimo „dziwności”. Mimo wszystko. Nick jest bohaterem, tak jak każdy kto podjął się biec w sztafecie życia pomimo bólu straty, niedomagań własnego ciała, samotności, zniechęcenia, smutku, braku pieniędzy, nieprzychylnych osób wokół. Continue reading “Jesteś, żyjesz – cieszę się!” »

świetować życie – codziennie

Dostałam dziś od przyjaciela.
Muszę się podzielić.
Bo to takie bardzo pozytywne.
Dające kopa.
W czasie, gdy mówi się nam, że dziecko zdrowe to kłopot, a chore to uwiązanie.
W czasie, kiedy zaczynamy się klonować, i uprawomocniać zabijanie.
W czasie, kiedy do mojej głowy trafiają smutne myśli, że sobie nie poradzę, że świat sprzysięga się przeciwko mnie. Continue reading “świetować życie – codziennie” »